Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie i przechowywanie plików cookies na twoim urządzeniu. Przejdź do Polityki prywatności, aby dowiedzieć się więcej.
Szkolenia

Jak pracować z domu i nie oszaleć. Asertywność na ratunek!

Martyna Bochna
6
min czytania
Czyli jak asertywnie komunikować swoje potrzeby podczas pracy w domu pozostałym domownikom, szczególnie dzieciom.

Ciągłe kłótnie. Chodzenie jak lew po klatce. Brak spokojnego miejsca do posiedzenia w samotności. Tak wygląda rzeczywistość wielu z nas, kiedy to nagle wszyscy musieliśmy przenieść się z pracą i szkołą do naszych domów. Często do ciasnych mieszkań w bloku, bez balkonu, bez przestrzeni dla siebie. Zamknięci w gronie najbliższej rodziny albo z partnerem/partnerką.

Jak pracować, gdy trzeba zająć się dziećmi? Przecież one nie rozumieją, że teraz mam ważne spotkanie z zarządem i potrzebuję ciszy i skupienia. Jak podzielić się obowiązkami domowymi, gdy oboje rodziców pracuje zdalnie?

Odpowiedź na te wszystkie problemy jest prosta. To asertywność. Ale nie ta często błędnie rozumiana wyłącznie jako umiejętność mówienia „nie”. Chodzi o asertywność rozumianą jako wyrażanie własnych potrzeb i zadbanie o siebie tak, by nikogo nie zranić.

Ten artykuł powstał na podstawie rozmowy na żywo z Agnieszką Bielewicz, trenerką biznesu, coachem, współautorką naszego szkolenia e-learningowego „Asertywność – droga środka”. Zobacz nagranie z tej rozmowy lub czytaj dalej ten artykuł.

Asertywna postawa – 5 praw Fensterheima

Zacznijmy od tego, że zamknięcie w domu to nie jest dla nas normalna sytuacja. Jesteśmy przyzwyczajeni, że praca to praca, a dom to dom. W każdym z tych miejsc odgrywamy trochę inne role. A teraz w domu jesteśmy jednocześnie pracownikami, rodzicami i małżonkami/partnerami. I przebywamy ze sobą 24 godziny na dobę.  

Wróćmy do asertywności. To postawa, z której wynika asertywna komunikacja. Ta z kolei jest efektem szacunku do siebie samego i innych ludzi.  

Na asertywną postawę składa się 5 praw opracowanych przez Herberta Fensterheima:

  • Prawo do wyrażania siebie, swoich opinii, potrzeb, uczuć - tak długo, dopóki nie ranisz innych
  • Prawo do wyrażania siebie – nawet jeśli rani to kogoś innego - dopóki Twoje intencje są asertywne, nie agresywne
  • Masz prawo do przedstawiania innym swoich próśb - dopóki uznajesz, że oni mają prawo odmówić
  • Są sytuacje, w których kwestia praw poszczególnych osób nie jest jasna. Zawsze jednak masz prawo do przedyskutowania tej sytuacji z druga osobą
  • Masz prawo do korzystania ze swoich praw.

Sprawdźmy teraz, jak wykorzystać asertywną postawę w trzech sytuacjach pracy z domu:

  1. brak miejsca do pracy,  
  1. problemy z połączeniem na wideokonferencjach,
  1. komunikowanie dzieciom, że potrzebujesz chwili spokoju.

Toaleta czy balkon? Nie mam miejsca do pracy w domu  

Czasem wydaje się, że jedynym miejscem, w którym można spokojnie przeprowadzić wideokonferencję, jest toaleta lub balkon. To autentyczny przypadek – pewien pracownik, żeby mieć spokój podczas rozmowy z szefem, zamknął się w toalecie. Balkon też wydaje się dobrą opcją, pod warunkiem, że nie mieszkasz nad ruchliwą ulicą oraz że na zewnątrz jest ciepło.

A może, zamiast zamykać się w toalecie, zadbasz o asertywną komunikację z pozostałymi domownikami? Użyj w tym celu komunikatu „ja”, np.  

  • „Potrzebuję 30 minut spokoju na wideokonferencję”
  • zamiast „Przeszkadzasz mi”.  

Widzisz różnicę? Komunikat „ja” jest asertywny, a „Przeszkadzasz mi” - agresywny.

Inny przykład asertywnego komunikatu: „Chcę, żebyś zajął/zajęła się dziećmi przez godzinę, a potem ja się nimi zajmę”. Jeśli wiesz, że np. o 14.00 masz ważne spotkanie, powiedz o tym z wyprzedzeniem, tak żeby nikt nie musiał zamykać się w toalecie, aby mieć chwilę spokoju.

 

A co w przypadku niespodziewanej rozmowy? Zawsze możesz powiedzieć, że potrzebujesz trochę czasu, żeby przygotować się do spotkania albo zająć czymś dzieci. Zadbaj o swoje potrzeby.

Jak komunikować dzieciom, że potrzebuję chwili na ważny telefon/wideokonferencję?

No właśnie, jak powiedzieć dzieciom, że mam teraz ważną wideokonferencję, więc nie możemy zbudować teraz zamku dla misia? To zadanie wymaga plastyczności i zejścia do poziomu dzieci. Możesz im powiedzieć, że tata/mama ma ważną rozmowę i potrzebuje 30 minut spokoju. A jeśli w tym czasie będą spokojni, to potem pokażesz im, jak przeprowadzić takie spotkanie przez internet, np. z babcią. Opakowanie komunikatu w krótką opowiastkę zadziała znacznie lepiej niż kazania typu „Człowiek we własnym domu nawet chwili spokoju nie może mieć!”, prawda?

Możesz też wywiesić na drzwiach tabliczkę, żeby nikt Ci nie przeszkadzał. Jeśli dzieci nie potrafią czytać, możesz narysować tam dowolny symbol i powiedzieć im, że jeśli widzą to na drzwiach, to znaczy, że prosisz o spokój. Ten sposób komunikacji możesz też wykorzystać w kontaktach ze swoimi współpracownikami, np. ustawić status „Nie przeszkadzać”, jeśli korzystasz z Teams.

Czy mnie słychać? Strata czasu na łączenie się przed spotkaniem

Ile wideokonferencji, w których brałeś(-aś) udział, zaczęło się od słów: „Widzicie mnie?” albo „Słychać mnie?”? To właściwie nic złego, pod warunkiem że wszystko działa. Ale z pewnością znasz przypadki, w których konferencja zaczęła się z opóźnieniem, bo ktoś miał problemy techniczne. Tutaj też przyda Ci się asertywna komunikacja. Poproś uczestników o rozpoczęcie spotkania kilka minut wcześniej, tak by upewnić się, że połączenie jest prawidłowe, że wszystkich słychać, że nikomu nie padnie bateria w trakcie oraz że wszyscy otrzymali właściwy link do spotkania.

Jeśli wysyłasz uczestnikom plik, który chcesz omawiać na spotkaniu, poproś ich o zapoznanie się z nim wcześniej. Dzięki temu oszczędzisz czasu na przeglądanie go w trakcie spotkania. Przed spotkaniem wysyłaj też uczestnikom agendę, żeby mogli się do niego przygotować i by było efektywne.

Przykłady asertywnych komunikatów przed spotkaniem:

  • Połączmy się na próbę na 2 minuty, żeby sprawdzić, czy wszystko działa.
  • Zacznijmy spotkanie 5 minut wcześniej. Sprawdzimy połączenie, a do meritum przejdziemy o wyznaczonej godzinie.
  • Sprawdźcie, czy możecie otworzyć pliki, które ode mnie otrzymaliście.
  • Chcę, żebyście sprawdzili te 3 rzeczy przed spotkaniem. Dzięki temu zaczniemy o czasie i zakończymy spotkanie wnioskami.

Jak asertywnie komunikować własne potrzeby?

Komunikowanie własnych potrzeb często sprowadza się do umiejętności stawiania granic. Można to robić poprzez wywieszenie kartki „Nie przeszkadzać”, milczenie albo – w skrajnych przypadkach - odejście od stołu. Asertywność wywodzi się z szacunku do siebie i jest oparta na komunikacie „ja” – czyli mów o swoich potrzebach w taki sposób, by nie atakować/obrażać innych, np. „Potrzebuję teraz chwili spokoju”, a nie „Nie przeszkadzaj mi teraz!”.

Nauka asertywności to proces, którego nie da się opanować za pomocą jednej książki lub jednego szkolenia. Ale można ją wytrenować. Codziennie ćwicz asertywne komunikaty – w kontaktach z domownikami i pracownikami. I zadbaj o długoterminową determinację.

PS Chcesz przeszkolić swoich pracowników z asertywności? Zapoznaj się z naszym szkoleniem e-learningowym „Asertywność – droga środka”.  

Dziękujemy za zapisanie się do naszego newsletter'a!
Coś poszło nie tak! Uzupełnij wymagane pola i spróbuj jeszcze raz.
">