Szkolenia

Jak przenieść wiedzę teoretyczną do codziennych decyzji? Wirtualny ekspert w szkoleniach z cyberbezpieczeństwa.

Michał Kruszyński
5
min czytania
Na przestrzeni ostatnich lat cyberbezpieczeństwo przestało być wyłącznie domeną zespołów IT. Dziś jest jednym z filarów odpowiedzialnego zarządzania organizacją.

Niezależnie od jej wielkości czy branży, w tej nowej rzeczywistości coraz częściej okazuje się, że nawet najlepsze szkolenia e-learningowe to za mało.

Dlaczego? Bo zagrożenia nie pojawiają się w sali szkoleniowej, tylko w codziennej pracy!

Skąd bierze się luka między szkoleniem a zachowaniem?

Wiele organizacji inwestuje w rzetelne kursy z zakresu cyberbezpieczeństwa. Pracownicy uczą się o phishingu, bezpiecznym korzystaniu z danych, tworzeniu haseł. Problem w tym, że wiedza teoretyczna nie zawsze przekłada się na działanie w realnej sytuacji.

Przykład? Pracownik dostaje e-mail z fakturą od “partnera biznesowego” i ma dwie minuty, by go przekazać do działu księgowości. W szkoleniu było coś o sprawdzaniu adresów e-mail, ale… czy to właśnie ten moment, by szukać materiałów i zastanawiać się nad definicją spoofingu?

Ta luka – między świadomością a praktyką – jest dziś jednym z największych wyzwań w budowaniu cyberbezpiecznej kultury organizacyjnej.

Dlaczego tradycyjne podejście już nie wystarcza?

Szkolenie raz na rok, nawet najbardziej angażujące, nie odpowiada na potrzeby bieżącego wsparcia. Pracownicy nie uczą się w sposób linearny – uczą się wtedy, gdy coś budzi ich niepewność, gdy muszą podjąć decyzję, gdy czują odpowiedzialność.

W takich momentach nie potrzebują przypomnienia o module sprzed sześciu miesięcy, ale kogoś, kto pomoże im w decyzji tu i teraz. Nawet jeśli tym kimś nie jest człowiek.

Tu wkracza sztuczna inteligencja. Dobrze zaprojektowana i przygotowana.

Rozwiązania oparte na AI są dziś często kojarzone z automatyzacją, chatami i marketingiem. Tymczasem ich największy potencjał w obszarze edukacji pracowników leży gdzie indziej – w możliwości działania jako „wirtualny specjalista”. Jest on:

  • dostępny na żądanie wtedy, gdy pojawia się pytanie lub wątpliwość,
  • dostosowany do poziomu użytkownika – nie daje instrukcji z poziomu eksperta, tylko wyjaśnia ludzkim językiem,
  • reagujący kontekstowo, a nie sztywno – potrafi rozpoznać, czy pytanie dotyczy e-maila, pliku w chmurze czy formularza online,
  • bezpieczny i spójny z polityką organizacji, jeśli ma dostęp do bazy wiedzy i zaleceń wewnętrznych.

Takie podejście nie zastępuje szkolenia, ale wydłuża jego życie. Wprowadza wsparcie do realnych sytuacji, w których zagrożenie jest faktyczne, a nie hipotetyczne.

Od wiedzy do nawyku – czyli jak pracownicy naprawdę uczą się cyberbezpieczeństwa.

Mądre wykorzystanie sztucznej inteligencji, poprzez wdrożenie wirtualnego eksperta, to krok w kierunku dynamicznej edukacji – takiej, która dzieje się w kontekście, a nie w oderwaniu od codziennych zadań. To sposób na budowanie kultury bezpieczeństwa opartej na decyzjach, a nie tylko na materiałach do przeczytania.

W rezultacie rośnie nie tylko świadomość, ale i pewność pracowników, że potrafią działać bezpiecznie. I to właśnie ta pewność jest dziś jedną z najmocniejszych zapór przed incydentami.

Podsumowanie


Szkolenie z cyberbezpieczeństwa nie kończy się na ostatnim slajdzie. Jeśli chcemy, by pracownicy nie tylko wiedzieli, ale też stosowali dobre praktyki, musimy zadbać o to, by nie zostali z tą wiedzą sami. Wirtualny ekspert oparty na AI to nie tylko technologiczna nowinka. To realna odpowiedź na pytanie: jak pomóc ludziom podejmować lepsze decyzje w trudnych momentach?
W tym miejscu, z pomocą przychodzi rozwiązanie proponowane przez LLidero:  Cyberbezpieczna Organizacja  

Dziękujemy za wypełnienie formularza. Raport zostanie niedługo przesłany na podany adres email.
Oops! Something went wrong while submitting the form.
Dziękujemy za zapisanie się do naszego newsletter'a!
Coś poszło nie tak! Uzupełnij wymagane pola i spróbuj jeszcze raz.
">